Eun-mi jest taka sama jak każda inna kobieta w jej wieku, z wyjątkiem tego, że urodziła córkę, Jin-hee, gdy była w liceum. Mieszkanie pod jednym dachem z Eun-mi niczym nie różni się dla Jin-hee od wychowywania własnej córki, a często trudno jest określić, kto pełni rolę matki. Pomimo konfliktów przypominających współlokatorki, w głębi duszy wiedzą, że mogą na siebie liczyć, gdy sprawy stają się zbyt chaotyczne. Gdy zaczyna się nowy dzień, Eun-mi i Jin-hee wkraczają w kolejny dzień swojej niezwykłej podróży, w której zwyczajność staje się niezwykła w ich wyjątkowo powiązanych życiach.